Zostać JS developerem – moja historia
W ostatnim czasie bardzo często spotykałem się z pytaniami osób o to jak zostać webmasterem/webdeveloperem/programistą JavaScript. Postanowiłem, że podzielę z Tobą historią dotyczącą mojej kariery jako JS dev.
A zaczęło się od sportu
Moja przygoda z tworzeniem stron internetowych i aplikacji internetowych zaczęła się na studiach. Do tamtej pory byłem osobą bardziej nastawioną na sport, niż na programowanie (trenowałem siatkówkę i piłkę nożną). Owszem we wcześniejszych latach (w liceum czy w gimnazjum) coś próbowałem sam stworzyć, ale jakoś nigdy mnie to nie wciągnęło. Wszystko się zmieniło w momencie, gdy w trakcie studiów zapragnąłem mieć stronę internetową dla swojej drużyny piłkarskiej, którą założyliśmy wraz z przyjaciółmi. W drużynie mieliśmy kolegę, który znał się na robieniu stron internetowych i miał zrobić dla nas stronę. Niestety, nie dotrzymał słowa.
To jest ten moment, w którym zaczyna się moja przygoda z tworzeniem stron internetowych. Na początek, poszukałem informacji, o tym jak zarządzać takimi stronami i tak natknąłem się na Joomlę. Dzięki temu, szybko nauczyłem się jak obsługiwać serwery stron oraz jak tworzyć strony internetowe.
Zacząłem pisać bloga o tworzeniu stron internetowych
Jakiś czas potem powstał pomysł, aby zdobytą wiedzę jakoś usystematyzować. Tak powstał pomysł na ten blog. Uznałem, że dotychczasowe źródła informacji potrafiły zniknąć z dnia na dzień i przez to ciężko było dotrzeć do potrzebnych informacji, więc zacząłem spisywać pomysły na efekty na stronach internetowych w formie wpisów na tym blogu. Tak zaczął się efekt kuli śnieżnej. Zacząłem od HTML i CSS, potem zacząłem pisać kod w PHP i JS (przy wykorzystaniu jQuery) i zdobywałem kolejne doświadczenia.
Pierwsze doświadczenia, jako programista PHP
W tamtym momencie myślałem już, że zostanę programistą PHP. Dwie pierwsze prace były ukierunkowane na tamten język programowania, gdzie funkcjonowałem jako programista PHP bądź młodszy programista PHP. Lecz dalej mnie ciągnęło w kierunku tworzenia stron internetowych od strony wizualnej.
Frontend developer na serio
Wtedy przyszła oferta pracy, dla jednej z firm międzynarodowych zajmujących się dostarczaniem treści sportowych. Na początku, miałem być tam programistą PHP, ale przekwalifikowałem się na frontend developera. Było tam mnóstwo pasjonujących wyzwań (przynajmniej w pierwszym półtoraroczu pracy). Potem znów zacząłem szukać wyzwań na własną rękę. Zacząłem coraz bardziej specjalizować się w JavaScript oraz zacząłem brać udział w konferencjach jako prelegent (były to głównie konferencje związane z Joomla).
JS developer na pełen etat
Po zmianie pracy na obecną w eZ Systems Polska, zostałem JS developerem pełną gębą. Mogłem się już skupić tylko i wyłącznie na JavaScript, co mnie bardzo ucieszyło. Mogłem zacząć robić, to co naprawdę mnie interesowało i robić to w ramach pracy zawodowej.
Kilka porad dla osób chcących zacząć
Jak można wyczytać z wcześniejszego tekstu, w moim przypadku wszystko się zaczęło od determinacji. Byłem zdeterminowany do tego, aby drużyna, w której grałem, miała swoją stronę internetową (na własnym serwerze, pod własną domeną). Strona dalej funkcjonuje pod adresem: http://www.unitedteam.pl i przez cały czas jest w miarę możliwości uaktualniana (wiadomo, zawsze można coś tam poprawić).
Wydaje mi się, że ważne jest też, aby mieć cel, który będzie Cię motywował do tego, aby kontynuować naukę programowania. U mnie to była strona internetowa dla drużyny, a dla Ciebie może to być coś zupełnie innego. Próba nauczenia się czegoś, bez konkretnego celu wydaje mi się marnotrawieniem czasu i bardzo łatwo jest się wtedy zniechęcić.
Równie ważne jest, aby nie bać się próbować nowych rzeczy. Ja próbowałem kilku rzeczy zanim stałem się, tym kim jestem teraz. Odwaga jest tym co sprawia, że osiągamy sukcesy.
Do wcześniej wymienionych rzeczy dorzucę też ciekawość i poświęcenie. Bardzo ważne jest to, aby być ciekawym jak coś działa i próbować to zrobić własnymi siłami. To wszystko wymaga poświęcenia: poświęcenia czasu oraz zdecydowania co jest dla nas ważniejsze - wyjście na imprezę ze znajomymi, czy też zadbania o własną przyszłość. Nie mówię, aby unikać imprez. Sugeruję tylko, by czasem się zastanowić, czy wyjście na imprezę nie sprawi, że z jakiegoś powodu odechce Ci się pracować, nad projektem, który właśnie zapragnąłeś stworzyć?
Ciekawość i odwaga również się przydają, gdy już zaczniesz pracować w firmach IT. Nigdy nie bój się pytać i być ciekawy tego co jest wykorzystywane w procesie tworzenia oprogramowania, w danej firmie. Nie bój się sugerować rozwiązań, które mogą coś poprawić. Każda propozycja jest okazją do zdobycia nowej wiedzy i doświadczenia, które zaprocentuje później w innych sytuacjach.
A jak wygląda Twoja historia?